zabiłam człowieka
był piękny
silny
był mocny, mógł walczyć
a ja go zabiłam
ja
zabiłam go na ulicy, przy wszystkich
nawet się nie bronił
a mógł, miał mięśnie, mądrość
możliwość wyboru
zabiłam człowieka i nie poniosę żadnej odpowiedzialności
przejdę na drugą stronę ulicy
wejdę do jakiegoś budynku, pójdę dalej, przez ściany, okna
a on tam zostanie, zabity
zaskoczony
niczyj
rozłupany oczami
|