masują go żelazkiem
po wnętrznościach
tasiemcem odkurzacza
żerują w jego organizmie
wlewają mu do gardła płyny ustrojowe
wbijają mu w serce gwoździe
i haki
rozciągają jego skórę wzdłuż i wszerz
moszczą się w nim
rozmnażają
przypalają papierosami
oblewają wrzątkiem
głaszczą wiertarką
a on z wdzięczności wciąż dla nich
jest
|