Cegła - Literatura - Proza - Poezja
JEST JUŻ 24 NUMER MAGAZYNU CEGŁA - PIECZĘĆ, PYTAJ W KSIĘGARNI TAJNE KOMPLETY, PRZEJŚCIE GARNCARSKIE 2, WROCŁAW
AKTUALNOŚCI MEDIA PODREALIZM CEGIELNIA WASZE & NASZE WYWIADY LINKI KSIĘGA GOŚCI REDAKCJA
 
 
WRÓĆ | WYDRUKUJ

Maryla Stelmach

Drzewa rozkołysane do tańca

DRZEWA ROZKOŁYSANE DO TAŃCA

 

drzewa rozkołysane do tańca,

z pochylonymi welonami jak panny,

wstydliwie wyciągają dłonie do wiatru.

ostatnie liście na gałęziach, jak koszule,

czekają na chłody jesienne, bez żalu.

 

 

Przyjdź ogarnij moje oczy

 

przyjdź, ogarnij moje oczy płomieniami,

wodę złóż święconą u okna,

na stole sól i chleb mojej matki,

i pocałunki czyste od kłamstw,

a będę ci żoną.

 

Możesz mi powiedzieć co znowu

 

            patrzę na świt za oknem.

białe chmury płyną leniwie.

            w pokoju nic się nie dzieje.

to ty, jak biała pelargonia,

            stoisz bezczynnie.

 

 czy pamiętasz niezapominajki,

            te wiosenne, pierwsze w swoim oddechu,

 były jak ty, były tobą i mną.

            a teraz świat odwrócił swoje oblicze,

 w stronę życia. wiesz co,

 

             zrobimy sobie śniadanie.

ja będę ci przyjacielem,

             jak przechodzony szlafrok,

 

który mi podałeś.

             czy widzisz tęczę

 

            na nieboskłonie oczu. ona nas pojedna.

będziemy nareszcie, jednym człowiekiem.

            wybaczymy sobie, nasze pomylone światy.

pokochamy ludzi, pokochamy kwiaty.

            pokochamy życie, pokochamy ciebie.

pokochamy mnie, pokochamy - przede wszystkim -

          CAŁY ŚWIAD BŁĘDÓW NAJSŁODSZYCH,

           KTÓRE POPEŁNIAMY RAZEM.

 

 

 

 

 
  STRONY PARTNERSKIE I POLECANE PRZEZ MAGAZYN CEGŁA  
   
  Portal turystyczny Noclegi-Online Wrocław  Kalambur