szeleściła nocą tak sukienka
mamo. gdy kładłaś dłoń na mej
główce dziecięcej. pamiętam
sen słodki zaraz przychodził.
i jak burza silne były twoje
ręce. ile to razy mamo
kochana lampy gasiłaś
siłą nakazu. wszystko
minęło. nic nie zostało.
oprócz tamtego
we mnie obrazu. |