Kawior - dla nielicznych, rozkosz podniebienia, Większość, na sam widok pluje. Ale za to śledzik w occie, Większości smakuje. Chętnie go zjada adwokat I z dużej fabryki inżynier, Jak również chłop w gumofilcach, Co w chlewie hoduje świnie. Mnie, on także smakuje, Więc za jedzenie się biorę, Lecz, proszę was koneserzy, Nie obrzydzajcie kawiorem! |