zamkniętym w błędnym kole tego pytania. Być
całkowicie wolnym, poza dobrem i złem, poza
wszelką oceną. Stać się doskonałym jak zwierzę,
uzbrojone w najskuteczniejszą z broni. Umysł.
Niech będzie ostry, jak kły i pazury, niech służy
zabijaniu wątpliwości. Któż potrafił przewidzieć,
że zdrada wpisana w jego naturę. Spójrzcie, cóż
za żałosny widok, rozwścieczona bestia pazurami
rozdrapuje swoją pierś, wgryza się we własny bok.
Przekrwione, oszalałe ślepia obracają się białkiem
do zewnątrz, usiłują zajrzeć w głąb.
|