istnienie jak ognień, spalasz się w każdej sekundzie, inny niepowtarzalny nieobliczalny poczatek i koniec. byt jest wodą, oblewasz twarz, srebrem jesteś czysty, by za chwilę splamić nieczystoscią. człowieczeństwo jest ziemią. jestes własną energią, jesteś silny, nie przerwany... jesteś wszystkim, niczym nadzwyczajnym, niszczysz, budujesz, żyjesz. więc jesteś wiatrem, idziesz przez świat niezauważony, tak nikły, znikasz i pojawiasz sie, mozesz wszystko, możesz nic. władasz, rządzisz, nie posiadając, materialnie nie istniejesz, ale jesteś.
jesteś śniegiem ciepłem lodem słoncem... ale to nie upowaznia Cię do posiadania.
czym więc jestes dla nicości?
nie wiesz Tego, nie znasz siebie. jesteś nicością. zacznij być. zacznij biec, krzyczec, istniec. błagam Cię, bez Ciebie zginę!
człowieku. |