nie dotykaj mokrych włosów
ani ciała rozlanego na podłodze
kopnij w kąt pokoju
myślałeś że nie mam uczuć
że oczy gdy zamknięte - nie widzą
nie rozróżniają kształtów
mówiłeś
życie przecieka ci
przez dziurkę w pępku
nie prosiłam byś podstawiał miskę
milczałam
(jakie to wygodne)
patrząc bokiem na rzeczywistość
już nie chcę nic
wyrzuć padlinę przez okno
a kałużę pies wyliże |