wyrzuciłem się z pracy
bo mnie wnerwiała
chociaż od rana do nocy nie trwała
od rana do nocy wnerwiała
chociaż była dobrze płatna
wcale lekka
za lekka była dla mnie
miałem wyrzuty sumienia
więc musiałem ją rzucić
bo co to za praca
siedzieć i nic nie robić
przeglądać strony wuwuwu
spamować do znajomych
głupieć na Naszej Klasie
dłubać w nosie szefa
patrzeć na swój tyłek w lustrze
wyrzuciłem się z pracy sam
bo szef mnie nie chciał wyrzucić
dawał mi podwyżkę
o kolejne zero
prosił mnie mocno
prosił się strasznie
a ja milczałem
jak grób
stojąc w garniturze
jak trup
i postanowiłem
że wyjdę
drzwiami i oknami
i tak zrobiłem
wyszedłem
nie na durnia