próbuje mnie zebrać w całość
ta trzeźwa wódka
ale dziś nic nie rozumie
dzwonię do ciebie o 2.30 w nocy
przy dźwiękach karetki pogotowia
uciekają zmęczone sygnały
drink drank drunk
telefon szuka przyjaciela
cholera
to znowu ty
wiesz która jest godzina
zadźwoń jutro
rozłączasz się
właśnie tego potrzebowałem
kilku dobrych słów
patrzę na butelkę
jest taka doskonała
ma kształt duszę i głębię
tak wielu ludzi
nie ma nawet tyle
|