PROZA(C) JEST JAKIMŚ ROZWIĄZANIEM
rozwiązując krzyżówkę
łapiesz się za krzyż
musiałeś tak skończyć
za oknem pokolenie wizygotów naprawia płot
już pędzą
zestawy obiadowe dla robotniczych rodzin
szybsze od mijanych karetek
w których nie liczy się godzin
ale sekundy
tymczasem rdzewieją talerze na ścianach
przydrożnych chałup już ujemna cyfra plus
"cały trawnik ma być równo"
wcisną ci gówno
opakowane w strażnicę
cały zbórrrrrrr
czeka na ponowne przyjście
trochę karnawału w nudziarstwie odpływu
godzin dni lat
krzyżówka
w behawioralnym liczeniu zysków i strat
wypada nieźle
dopiszę do niej swoje imię
parę nagle
odnalezionych wyrazów
składa się dziś w biografię
nie ładnie wygląda
gra na najstarszym chordofonie klawiszowym
i dalej rozwiązuję
|