Powiedz mi, wierszu skąd ten wiktorianizm?
Ta powściągliwość, która nie odsłania
tego, co chcę widzieć - tej szerokiej gamy
treści, którą widzę teraz zza kotary.
Jak twarz kurtyzany przez woal wachlarza.
Spierdalaj wierszu - fotografio
Antka z drugiego krańca Polski.
Bo Antek pisze do mnie wiersz.
Bo Antek preparuje fakty.
Bo Antek słowem chce zmalować,
jak księżyc świeci i gra świerszcz.
Nie świeci księżyc. Nie gra świerszcz.
Antek żongluje, żongluje słowami.
Czemu widzę tylko -
czapkę z dzwoneczkami? |