Z cyklu „Socland”
Bloki wyróżniały się kolorem, czerwony był w modzie
Gumowa piłka raz po raz uderzała w białe litery
niszcząc wzniosłe hasła na cegłach
Dzielnicowy ogłosił mnie wrogiem ludu ,do tego po spotkaniu
z kretowiskiem podeszwa ze zgrozy szczerzyła kołkowe zęby.
Tato z marsową miną wyciągał pasek,
babcia była dobra jak świeży chleb od Motyki
sucho pokaszlując rozwieszała zasłony ze spódnic.
Co jakiś czas za brak nadzoru nad młodszym rodzeństwem
mama przez spodnie zostawiała znaki szorstkiej miłości .
Mimo mojego wołania o pomoc Anioł Stróż
nie schodził ze ściany. Nocą skrzyp sprężyn
zagłuszał płaczliwy jęk mamy, męczyły ją zmory piekielne
Modliłem się by Bóg nie karał mamy za niesprawiedliwość ,
Rano byłem rycerzem Chrystusa, przed szkołą
komeszkę zamieniałem na czerwoną chustę
Pewnego dnia Demakowa stała się ulicą graniczną,
Górale chcieli zawłaszczyć nasze hałdy węgla
Chciałem być wodzem, zostałem bohaterem jak Nemeczek,
Dziewczyny podziwiały mój piracki wygląd
Do dziś kiepsko widzę na lewe oko , a i tak
wyzywano mnie od czerwonych świń
Z dumą nosiłem pionierską chustę
chcąc pogrążyć imperialistów szynkę
wysyłano do USA ,wciąż potrzebne były cenne dewizy.
Żuczek z Kolorado zjadał ziemniaki przez to świnie
miały tylko słoninę. Było mi smutno
Korea głodowała ,ja jadłem chleb ze smalcem
Hartowałem się jak stal, chciałem być jak Pawka Korczagin
Chudłem, a Morusowi świeciło się futro
Legenda:
dla tych co nie znają lub nie pamietają
C-2 - jedno z pierwszych osiedli Nowej Huty
Motyka – jedyna prywatna piekarnia w starej wsi Bieńczyce
Ul.Demakowa – ulica graniczna po podziale osiedla C-2
na os. Krakowiaków i Górali
Morus – mój pies skundlony Cocker spaniel
Pawka Korczagin – bohater książki Jak hartowała się stal
Nemeczek – bohater książki Chłopcy z Placu Broni |