Cegła - Literatura - Proza - Poezja
100 000 KSIĄŻEK NA WWW.TAJNEKOMPLETY.PL !!!
AKTUALNOŚCI MEDIA PODREALIZM CEGIELNIA WASZE & NASZE WYWIADY LINKI KSIĘGA GOŚCI REDAKCJA
 
 
WRÓĆ | WYDRUKUJ

Ryszard Krasnołucki

Czas odwilży

Z cyklu” Socland”

Niespodziewanie powiał wiatr ze wschodu i odwilż nadeszła

w październiku .Następnej wiosny już nie malowano

nowych haseł na czerwonych murach .Zielone oko Stolicy

zamykało się z rozkoszy łapiąc Wolną Europę. Przy zechcyku czysta czerwona rozjaśniała robotnicze umysły , wieczorem puszczały języki

nikt nikogo nie podejrzewał. Liczył się pełny talerz fitki

okraszony tłustymi plamami zasmażonej słoniny. Poznałem smak szynki .

pierwszy kieliszek ukradkiem wpitej wódki palił jak palce

po uderzeniu piórnikiem dla lepszego sprawowania

Kości trzeszczały polowałem na kostki wiślaków , oni na mój

mały nos o rosyjskich rysach. Na trzepaku dziewczyny kręciły fikołki,

nie interesowała ich nasza święta wojna .Robiliśmy coraz dłuższe przerwy

wznosząc modły o wiatr .Z zapamiętaniem śledziliśmy salta

Na matówkach oczu notowaliśmy błysk trójkątnych cienie,

łapiąc figlarne uśmiechy. Nocą drżącą ręką szukałem ukojenia,

a anioł stróż patrzył zgorszony. Bałem się piekła

i wysuszonego kręgosłupa. Za karę ksiądz wyrzucił mnie

z ministrantury , a odnowiona władza religię ze szkoły.

Ze wschodu znów powiało chłodem

 
  STRONY PARTNERSKIE I POLECANE PRZEZ MAGAZYN CEGŁA  
   
  Portal turystyczny Noclegi-Online Wrocław  Kalambur