Cegła - Literatura - Proza - Poezja
100 000 KSIĄŻEK NA WWW.TAJNEKOMPLETY.PL !!!
AKTUALNOŚCI MEDIA PODREALIZM CEGIELNIA WASZE & NASZE WYWIADY LINKI KSIĘGA GOŚCI REDAKCJA
 
 
WRÓĆ | WYDRUKUJ

Ryszard Krasnołucki

Odleciały bociany

Blado-różowo kwitły kasztany, 
a księżyc  nie widział czerwieni .
Rozkwitła nadzieja,
dzieliła się, pączkowała.
Do trzech razy sztuka 
z przyklejonym uśmiechem „góral” znikał 
w kieszeni białego fartucha. 
Niczym Bóg gwarantował nowe życie . 
Historię jednym ruchem włożył 
do rozdętego brzuszyska
 brudno-beżowej koperty. 
 
W słoneczny poranek
nabrzmiałe zielone brzuchy pękały bez umiaru
 rozsypując po trawnikach nowe życie.  
Rdzawo-brązowe plamy na prześcieradle 
zwiastowały powtórkę. 
Boże , niee - rozdarło panikę w oczach. 
Krzyk przypominający wycie 
osaczonej przez myśliwych samicy 
biegł obok mnie do budki telefonicznej. 

Dwie cienkie czerwone nitki 
leniwie spływały po nogach . 
Nie mogłem zgubić rozpaczy 
chociaż rozerwano nam dłonie, 
rozklejono suche usta. 
W ryku syreny ginął płacz 
miażdżonych kołami kasztanów 
Czerwono-brązowy ślad na chodniku 
odbierał nadzieję. 

Odleciały bociany 

 
  STRONY PARTNERSKIE I POLECANE PRZEZ MAGAZYN CEGŁA  
   
  Portal turystyczny Noclegi-Online Wrocław  Kalambur