Bez tytułu
Z pisaniem wiersza jest tak,
Że inaczej się go pisze, niż prozę
Widzisz jakiś obraz, jakąś myśl,
Bez narracji, bez tępa i akcji -
- Proza go nie odda.
Wiersz bywa skupiony.
Wybiera miejsca ustronne
Od dialogów i
Od interpunkcji
W jej funkcji służącej fabule.
Ledwie dotyka tematu,
Ledwie widzi
Mocniej chyba czuje-
- Jeśli czuje.
Czasem uda mu się trafić,
W coś takiego, że zachwyca
„Do czego cię przyrównać
Do dnia w pełni lata…”*
Wiersz chyba tylko daje
On nie zabiera-
Ależ! Cóż za fantazje
Zabiera jak każdy
Albo po prostu nie daje nic.
* William Shakespeare, Sonet 18, przekład Stanisława Barańczaka