dla Marty
Zabłociło. Klucząc między kałużami które w czasach dzieciństwa tak nęciły myślę o Tobie w czasie przyszłym. Chyba obydwoje wyczerpaliśmy już dostępny limit rozczarowań i pomyłek. Spójrz. Z dnia na dzień wiosna jest coraz bliżej. To się świetnie składa. Takie ogólne budzenie do życia. Nadchodzi pora która podobno dodaje optymizmu chęci do działania i pozwala spożywać alkohol na nieświeżym powietrzu bez ryzyka odmrożenia dłoni. Chciałbym móc skomentować to radością. Nie potrafię tak jak ciągle nie mogę napisać swojego imienia z dużej litery. Postarajmy się. |