bo tak naprawdę to jestem królem to wszystko wina karmy... przeklętej
teraz berło schowałam do kieszeni koronę z głowy zdjęłam i ukryłam za kaloryferem nikt nie lubi kaloryferow. udawać muszę, że maska śmiertelnika nędznego nie zakrywa moich szlachetnych rysów a krew mi każą czerwoną mieć... |